POD ZABORAMI

1795–1914

Towarzystwa oświatowe

Macierz szkolna

Z Odezwy Henryka Sienkiewicza Naród sobie:

[…] Ofiarność polska jest tak wielka, że gdy trzeba się do niej zwrócić ze słowami: daj jeszcze i dawaj ciągle! czyni się to nie bez skrupułów i nie bez pewnej wewnętrznej obawy, czy struny nie przeciąga się zanadto.

A jednak trzeba.

Niewątpliwie ważne są i sprawy doraźne. Ważną jest konieczność pomocy dla współbraci pogrążonych wskutek bieżących zdarzeń w nędzy – i słusznem jest, że serce porusza się nad nimi litością – ale są to sprawy jeszcze od tej ważniejsze, a mianowicie te wszystkie, które wspierając się na samopomocy społecznej wiążą się z życiem narodowem nie tylko chwilą obecną, ale na cały ciąg pokoleń, na całą przyszłość.

A do takich właśnie należy sprawa Macierzy.

[…] Zrozumiał cały naród, że gdyby Macierz zdołała objąć te obszerne dziedziny, które zamierza zagarnąć, gdyby stanąwszy na silnej podstawie, mogła i potrafiła spełnić podjęte zadania, to w ciągu lat kilkunastu wyrosłyby oświecone, moralne i szlachetne pokolenia zlane w jeden wielki oświecony, moralny, szlachetny i patriotyczny naród.

A wówczas, bez względu na wszelkie burze zewnętrzne, moglibyśmy spokojnie patrzyć w przyszłość.

Ale Macierz to dziecko samopomocy społecznej i od nas tylko zależy, aby dziecko wyrosło na olbrzyma.

Macierz nie dosyć założyć – trzeba ją umocnić, trzeba ją oprzeć na niewzruszonej podstawie, trzeba jej rozwiązać ręce i dać jej siłę. Na takim gmachu z większą niż na każdym innym słusznością można położyć napis: „Naród sobie”. […]

1905
Odezwę wykonano w drukarni M. Filipkowskiej, Senatorska 17 i rozpowszechniono za pośrednictwem Kół P.M.S.
Odezwę przedrukowały dzienniki i czasopisma wychodzące na ziemiach polskich i w Stanach Zj. A.P.
(„Kurier Warszawski” wydrukował 5 grudnia 1905 r. Nr. 336).
Cyt. za: Ewa Leś, Zarys historii dobroczynności i filantropii w Polsce, Warszawa 2001.